W szpitalu Majewskiej zostaje podana zabójcza dawka narkotyku, jaki sama produkowała. Bronek podejmuje pościg za sprawcą - przebranym w sutannę i z maseczką chirurgiczną na twarzy. Przez chwilę widzi go nawet, ale zostaje obezwładniony przez wspólnika zabójcy. Z kolei prokurator Judyta Różycka zostaje wyłączona ze śledztwa w związku tym, że jej syn jest jednym z podejrzanych. Jednocześnie prokuratorka dostaje anonimową przesyłkę z aktami sprawy zabójstwa Katarzyny Jamroży, matki Bronka. Różycka informuje Luizjanę o porwaniu syna i o otrzymanych aktach sprawy. Bronek zostaje zatrzymany przez funkcjonariuszy Biura Spraw Wewnętrznych Policji. Tymczasem zespół Bończyka jest coraz bliżej poznania tożsamości jednego ze sprawców. Wiele poszlak wskazuje na żołnierza - sierżanta sił specjalnych, Dariusza Kowala. Policja rozpoczyna obserwację podejrzanego. Mężczyzna samotnie opiekuje się niepełnosprawnym synem. Chłopak to narkoman doprowadzony przez używki do stanu wegetatywnego.