Olbrychtowi udaje się rozbroić bombę, podłożoną pod samochodem Nowickiej. Starewicz zaczyna likwidować tych ze swoich ludzi, którzy mogliby dostarczyć policji dowody jego przestępczej działalności. Duch odwiedza w szpitalu kolegów Lipskiego, a potem aranżuje jego spotkanie z kuratorem sądowym. UOP przejmuje od policji akta operacyjne Starewicza. Od tej chwili członkowie sfory działają poza oficjalnymi strukturami. Lipski decyduje się na współpracę z Duchem, zakłada podsłuch w domu Starewicza. Ten zaś, wiedząc o kłopotach chłopaka, prosi Ducha o pozostawienie go w spokoju. Wyznaje mu pewną tajemnicę.